piątek, 6 marca 2015

Wieczór Panieński 1.2

Krok 3. Burza mózgów
Wszystko było dla nas nowe. Nie miałyśmy pojęcia co robi się podczas wieczoru panieńskiego, jakie organizuje się zabawy i konkursy dla PM i gości. Inspiracji szukałyśmy w Internecie. I tak jak pisałyśmy już wcześniej pomysły, które powielały się na stronach nie były tym co chciałybyśmy zrobić podczas tego wieczoru. Tym bardziej, że wiedziałyśmy jaka jest Agata i raczej nie byłaby zadowolona z tak odważnych zadań proponowanych w Internetach. Np. zabawa w klubie "Podejdź do chłopaka i poproś go o prezerwatywę"- to jedno z zadań z gotowych do kupienia kart na wieczór panieński.

Spisałyśmy wszystkie pomysły, jakie tylko wpadły nam do głowy. Zarówno te dotyczące miejsca imprezy, konkursów, prezentu, jedzenia i atrakcji specjalnych ;) 



źródło: internet
Krok 4. Budżet
Nikt nie lubi mówić o pieniądzach, jednakże tego tematu nie da się uniknąć.
Bywają różne sposoby budżetowania Wieczoru Panieńskiego ;)
Czasami sama PM "stawia" całą zabawę, czasami świadkowa.
Najczęściej jednak zbiera się pomysły, które wiemy, że będziemy w stanie zorganizować i ustala się wysokość składki, którą ponoszą wszystkie zaproszone dziewczyny.

Uwierzcie, że i przy niewielkim budżecie można zorganizować świetną zabawę.


W kolejnych postach opiszemy już konkretne pomysły, jakie zorganizowałyśmy tamtego pamiętnego wieczoru.

wtorek, 3 marca 2015

Wieczór Panieński. 1.1.

Wieczór Panieński Agaty Z.– to było dla nas wyzwanie ;)
Nigdy wcześniej nie organizowałyśmy takiej imprezy. Nie miałyśmy bladego pojęcia z czym to się je i tak naprawdę co się je?
W poszukiwaniu pomocy ruszyłyśmy w Internety. I? Zonk! To co proponowały było albo zbyt wulgarne, albo niestety nie dało się tego zrobić w naszym mieście :(Co najgorsze, wszędzie powielały się te same propozycje. Musiałyśmy same pokombinować, przerobić kilka znalezionych pomysłów. Opiszemy i opowiemy Wam krok po kroku, jak się do tego zabrałyśmy, co przygotowałyśmy na ten wyjątkowy wieczór.

KROK 1. Termin i lista gości Jedyne co miała zrobić przyszła Panna Młoda w związku z jej wieczorem, to ustalić z nami konkretna datę
i podać nam listę gości. Ustaliłyśmy termin. PM wypisała nam wszystkie dziewczyny, które chciałaby zaprosić. Dalej działałyśmy już my…

KROK 2. Zaproszenia

W naszym przypadku miałyśmy ułatwioną sprawę, ponieważ każda z zaproszonych dziewczyn miała…konto na Facebooku ;)Nie chciałyśmy wysłać zaproszenia w postaci suchej treści, więc wymyśliłyśmy „grafikę” (grafika - to spore nadużycie, bo my graficznie to takie trochę cztery lewe ręce ;) )Wyglądała ona tak:






Nic trudnego do zrobienia. Znajdźcie jakiś fajny obrazek, doklejcie test i gotowe.
Jeżeli znacie się mniej lub więcej na grafice, możecie zaprojektować same coś ciekawego dla oka ;) Oczywiście jeżeli macie już wyznaczone konkretne miejsce startu imprezy lub inne ustalenia, które powinna wiedzieć zaproszona osoba możecie je od razu umieścić w zaproszeniu.
My założyłyśmy zamkniętą grupę na Fb., do której dołączyły wszystkie zaproszone dziewczyny i już tam udzielałyśmy dalszych informacji, konsultowałyśmy pomysły itd., itp. Oczywiście sama przyszła Panna Młoda również musi w jakiś sposób dowiedzieć się gdzie odbędzie się jej wieczór. Na „kartkowym rynku” można nabyć tzw. „gotowca” lub samemu zaprojektować zaproszenie.

Jeżeli chcecie kilka wzorów treści do zaproszeń, dajcie nam znać w komentarzach.


Co jest ważne?
Zacznijcie planować wieczór z dużym wyprzedzeniem.
Uwierzcie, że czas przy organizacji leci jak szalony. Niektórzy mówili nam – „Toć to dopiero za 3 miesiące”, a później – „To już w ten weekend?”. Z racji tego, że chciałyśmy by był to naprawdę niezwykły wieczór musiałyśmy zacząć planować dość wcześnie. Na tydzień przed imprezą niewiele da się zrobić. Chyba, że planujecie zwykłe wyjście „na piwo” ;) Pomyślcie też o gościach. Jeżeli zapraszacie osoby przyjezdne (nawet czasami z zagranicy) muszą mieć one czas, na załatwienie sobie wolnego weekendu, zorganizowanie transportu, czy chociażby opieki dla dziecka. Nie wspomnimy już o kreacji, kosmetyczce itd., itp. ;) 
Jak widzicie na zaproszeniu, termin tamtego wieczoru to 11 sierpnia, a potwierdzenia przyjmowałyśmy do 15 lipca.

Czyli praktycznie miesiąc miałyśmy na dopięcie wszystkiego na ostatni guzik. Oczywiście do czasu potwierdzenia miałyśmy już poorganizowane parę rzeczy o czym w kolejnym wpisie :)